O matko, naprawdę to wszystko dzieje się w Warszawie? To pierwsza reakcja, jakiej możecie spodziewać się po przeczytaniu subiektywnego przewodnika „Warszawa. Ogarnij Miasto” Magdaleny Kalisz i Doroty Szopowskiej.

Warszawa. Ogarnij miasto

Słowo „subiektywnego” ma tu kluczowe znaczenie. To nie jest przewodnik spełniający standardowe kryteria gatunku, to raczej obraz miasta, jaki autorki chciały przekazać czytelnikom, którzy chcieliby po prostu orientować się w Warszawie. Dosłownie – przyjechać tu, i w miarę szybko wiedzieć, co w trawie piszczy, gdzie jest fajnie, gdzie się chodzi, co się je i pije, co się ogląda i gdzie się nocuje. Nie znajdziecie w przewodniku rozdziałów typu „Hotele” albo „Transport”. Nie ma tu cen biletów i ostrzeżeń o niebezpiecznych miejscach. Jest za to niekończący się wręcz spacer po knajpkach, klubach, galeriach, sklepach i hostelach. Dobre, żeby snuć całymi miesiącami po mieście, albo zaliczyć weekendowy wyjazd.

W przewodniku miejsca, o których niejeden warszawiak nawet nie słyszał, przeplatają się z takimi zupełnie oczywistymi. Zaglądamy do wnętrz sklepików, które mieszczą się w ukrytych piwnicach, aby zaraz potem zwiedzać „warszawską wieżę Eiffla”. Warszawa pokazana jest jako miasto niesłychanie twórcze i żywe. Co chwila klub, pracownia, świetlica, miejsce spotkań, dyskusji, kawiarnia, muzyka, koncert. Aż nieprawdopodobne, że to wszystko w – nie oszukujmy się – niebędącej mekką turystów stolicy Polski. Zresztą, to wcale nie musi być książka dla przyjezdnych, a może nawet przede wszystkim jest dla warszawiaków.

Każde opisane miejsce zilustrowane jest fotografią, i – co ważne – nie są to pocztówkowe, banalne zdjęcia, jakie widujemy często w przewodnikach. Są po prostu ciekawe, często artystyczne, dobrze skomponowane, prawidłowo wyedytowane. Duży plus, bo przecież żyjemy w kulturze obrazkowej. Teksty (po polsku i angielsku) są krótkie i konkretne. Oprócz standardowego opisu i informacji technicznych, typu godziny otwarcia, są tu  anegdoty, historyjki, zapewne zasłyszane podczas pisania przewodnika. Nie wiem jak było naprawdę, ale wygląda na to, że autorki po prostu znają wszystkie te miejsca – szacunek. Mimo, że mieszkam w Warszawie od urodzenia (będzie 35 lat), to o wielu nawet nie słyszałem.

Całość uzupełnia spis imprez i wydarzeń, które warto w Warszawie zaliczyć. Ciepło w serduchu się zrobiło, gdy zobaczyłem wśród nich również nasze Okno na Warszawę.

Jarek Zuzga

Warszawa. Ogarnij Miasto. Miejski przewodnik subiektywny,
Magdalena Kalisz, Dorota Szopowska,
Wydawnictwo Friends Of Brands Sp.z o.o., Warszawa 2013
cena: 49,99 zł