Czy Wy też nie raz zastanawialiście się co kryją drzwi, które prowadzą w głąb Skarpy w parku na Książęcym? Myśleliście dokąd one wiodą i co kryją? To tajemnica, którą warto odkryć… za drzwiami kryje się Elizeum.

SONY DSC

Wejście do Elizeum

Ogród na Książęcem był jednym z trzech ogrodów założonych przez księcia podkomorzego Kazimierza Poniatowskiego. Elizeum, czyli podziemna rotunda wykonana z cegły powstała w stoku Skarpy Wiślanej w latach 1776-1778 według projektu Szymona Bogumiła Zuga.

SONY DSC

Plan groty

Przeznaczenie Elizeum nie jest do końca znane. Dopisek architekta, który widnieje na projekcie – „Elizeum dla przyjaciół i pięknych pań” spowodował, że zaczęła się tworzyć wokół tego obiektu niechlubna legenda. Ponoć miało to być miejsce schadzek i rozpusty, według innych doniesień miała się tam spotykać masoneria. Elizeum to jeden z licznych kaprysów podkomorzego Kazimierza Poniatowskiego, syna Stanisława Poniatowskiego i Konstancji Czartoryskiej. Książę był znany z wielu ekscentrycznych pomysłów jak na przykład uprawa ananasów czy próba hodowli małp. Kazimierz Poniatowski miał opinię człowieka lubieżnego i próżnego, który żył tylko dla siebie i dla swoich kochanek. Elizeum wykorzystywał do spotkań z przyjaciółmi i organizowania obiadów. Biesiady odbywały się w Sali centralnej, gościom przygrywali muzykanci, którzy znajdowali się na górnym korytarzu. Dzięki świetnej akustyce muzycy pozostawali niewidoczni, ale muzyka była doskonale słyszana. Zostało to opisane w pamiętnikach angielskiego podróżnika Williama Coksa:

(…) spacerując po ogrodzie, przybyliśmy wreszcie do groty, w sztucznych skałach wykutej, urozmaiconej źródłami i strumykami …) Następnie szliśmy drogą przez długi, kręty, podziemny korytarz, w którym tu i ówdzie lampa słabe siała blaski. Wreszcie dotarliśmy do drzwi drewnianych, jakby wejścia do lichej chatki. Drzwi nagle otwarły się i znaleźliśmy się, ku naszemu zdziwieniu, we wspaniałym salonie, oświetlonym niezliczoną ilością lampionów. Miał on kształt rotundy z przepyszną kopułą wedle najpiękniejszej symetrii. Dookoła, wśród kolumn ze sztucznego marmuru, widziałeś cztery otwarte gabinety, a w nich sofy wygodne i malowidła al fresco przedstawiające wśród ogólnego podziwu olśnił uszy nasze koncert niewidzialnej orkiestry. Szukaliśmy daremnie skąd pochodziły tony.

SONY DSC

Widok na Salę centralną

Po śmierci księcia w 1800 roku właściciele Elizeum zmieniali się kilkukrotnie. W połowie XIX wieku hrabia Branicki dzierżawił tę część ogrodu, w której znajdowała się budowla, prawdopodobnie chciał ją też wyremontować. Później przez wiele lat Elizeum było użytkowane niezgodnie z przeznaczeniem na przykład jako pomieszczenie do przechowywania beczek z piwem czy lodownia. W czasie drugiej wojny światowej grota pełniła funkcję magazynu. Pierwsze działania zabezpieczające obiekt podjęto dopiero w latach 80. XX wieku.

SONY DSC

Sala centralna

Dziś trudno dopatrzeć się dawnej świetności tego miejsca, jedynymi jej pozostałościami są odciski kasetonów dekorujących sklepienie, fragmenty tynku imitującego skałę oraz fragmenty trójbarwnej polichromii. Od kilku lat planowana jest rewitalizacja Elizeum i zagospodarowanie go na działalność kulturalną, niestety jak do tej pory plany nie zostały zrealizowane. Raz na jakiś czas grota się otwiera i można zwiedzić jej wnętrze, ostatni raz taka możliwość była w 2012 roku w trakcie Święta Skarpy. Także doktor Marek Ostrowski na swoich zajęciach w ramach studiów varsavianistycznych organizował  wycieczki do  Elizeum. Naprawdę warto zwiedzić to miejsce, bo to unikalny obiekt.

SONY DSC

Tekst: Iza Kieszek

* źródło: broszura wydana przez Miasto Stołeczne Warszawa