Uwaga, wyniki!

Dziękujemy wszystkim za udział w konkursie, spośród Waszych wypowiedzi wybraliśmy dwie zwycięskie:

Jakub Kowalski:

„Według mnie najbardziej kolorowym miejscem w Warszawie a przynajmniej dla mnie nim jest, jest Plac Zbawiciela. Miejsce w którym ludzie nie potrafią dostrzec nawet odrobiny radości i kolorów nie tylko tych jako sformułowanych jako barw ale też tych które znamy raczej pod nazwą charaktery i cechy ludzi. Plac ten może nie jest najbardziej elegancki i z największą tradycją historyczną ale swoimi kolorami nadrabia do innych. Gdyż jestem pewien, że nie ma w stolicy a może i nawet w całym naszym pięknym kraju miejsca, ulicy czy muzeum a już na pewno nie placu na którym w centralnej części stoi tęcza, niebieskie, żółte, zielone, fioletowe, pomarańczowe i czerwone pasy  zbudowane z wielu kawałków na warsztatach przez zwykłych wolontariuszy, ludzi którzy poświęcili swój czas, nie ważne co mieli w panach przyszli i pomogli przelali swoją miłość do Warszawy i koloryt swojej duszy właśnie w tą pracę i już tylko chwila popatrzenia na tą konstrukcję pokazuje i odzwierciedla w nas poczucie iż ktoś wlał w to czerwony kolor mi miłości, zielony traw i roślin by odzwierciedlić dekoracyjność miasta, biały pokoju by nikomu więcej nie przyświecały idee zniszczmy przystanek ponieważ jest on postawiony w złym miejscu gdzie trzeba, niebieski i tysięcy innych „kolorowych” uczuć w tym nawet może i czarny smutku iż nie potrafimy docenić tego co mamy, a i tak na wszystko narzekamy. I teraz niestety gdy jest trochę spaloną gdyż nie którym kojarzy z czymś co wcale nie miało być z nią związane jest symbolem czym tak naprawdę jest silne uczucie do innych. Oprócz tęczy widocznej na duże odległości przynajmniej dla mnie również i tramwaje sprawiają iż miejsce to jest takie kolorowe, żółte i czerwone w najróżniejszych połączeniach wydają się być małymi słupami ognia a przecież to niby środek transportu publicznego o którym wszyscy mówią, że tylko szpeci ładne ulice miast. Na urok Placu Zbawiciela wpływają też według mnie okoliczne kawiarenki, restauracje czy sklepy, każde inne, bowiem w jednym wystrój jest bardziej jasny w innym ciemniejszy, w jednym sprzedają książki w innym tylko jedzenie z natury nie łącząc tych dwóch cech, jedne tylko podające zamówienia w środku inne gdziekolwiek klient zechce a jeszcze inne wprost zachęcające by usiąść na świeżym powietrzu. Jedne z zielonymi, różowymi szyldami inne biało brązowe ewentualnie czarnymi zwracające bardziej lub mniej uwagę innych żadnej z nich nie można do siebie porównać bowiem  każda z nich jest inna, nieszablonowa i właśnie tą nowością przyciąga do siebie ludzi. Zresztą ludzie ci chcąc nie chcąc również wpływają na koloryt miejsca gdyż bez nich i gwaru śmiechu i rozmów miejsce to raczej przypomniało by wyludnione wesołe miasteczko niż najbardziej radosny plac. Pewnie nie wspomniałem o paru innych równie istotnych sczególikach wprowadzający kolory i emocje lecz najważniejsza jest suma a suma przynajmniej dla mnie wskazuje, że może tylko parki jesienią są jeszcze bardziej kolorowe.”

oraz Mariola Fijałkowska:

„Mieszkam na warszawskiej Pradze. Niektóre budynki są szare i takie bez wyrazu. Mam jednak swoją ulubioną trasę spacerową, kończącą się w Parku Praskim. Wyruszam z Kijowskiej, skręcam w Targową, potem w Okrzei i jestem przy kinie Praha. Stojąc tyłem do kina widzę najbardziej kolorowy budynek w Warszawie! Jest jak tęcza po letniej burzy i dobremu nastrojowi służy! Napawa mnie optymizmem. W przerwie spaceru siadam na chwilę przy Pomniku Praskiej Orkiestry Podwórkowej, gapię się chwilę na „mój” kolorowy budynek, posłucham melodii z pomnika, potem ruszam Floriańską do Parku Praskiego. I ciągle widzę przed oczami kolorowe pasy z budynku Urzędu Skarbowego przy ul. Jagiellońskiej 15, czego i Państwu życzę!”

US ul. Jagiellońska 15

Gratulujemy!

colorfun5

15 września Warszawa zamieni się w najbardziej kolorowe miejsce w kraju, a to za sprawą biegu ColorFun5km, podczas którego uczestnicy będą obsypywani kolorowymi proszkami. A to wszystko na Stadionie Narodowym!  Mamy dla Was konkurs z tej okazji – wystarczy odpowiedzieć na pytanie:

Które miejsce w Warszawie jest najbardziej kolorowe i dlaczego?

Dwójka autorów najciekawszych odpowiedzi otrzyma podwójny (dla siebie i osoby towarzyszącej) pakiet startowy na Prze_bieg ColorFun5km. Odpowiedzi wysyłajcie do nas na adres: oknonawarszawe@gmail.com, do 10 września 2013 r., w tytule maila wpiszcie: colorfun.

Regulamin konkursu:

  1. Przysyłajcie zgłoszenia na adres: oknonawarszawe@gmail.com,
    w temacie wpisując „colorfun”.
  2. Każdy może przysłać jedną propozycji odpowiedzi.
  3. Podajcie swoje imię i nazwisko w mailu oraz telefon, jeśli rzadko korzystacie z poczty (są tacy?).
  4. Na zgłoszenia czekamy do 10 września 2013 r.
  5. Nie przechowujemy Waszych danych osobowych, są potrzebne tylko do tego konkursu.
  6. Zastrzegamy sobie prawo do zaprezentowania zgłoszeń na naszym blogu oraz profilu na Facebooku.
  7. Zgłoszenie = akceptacja tego regulaminu.