Jest taka kawiarniano-restauracyjna, niepisana reguła, że im mniej pozycji w menu, tym smaczniejsze jedzenie. Czyli, że w gastronomii opłaca się wysoka specjalizacja. Przykładem lokalu, który zasadę tę stosuje, jest „Sklep z goframi” – małe, ale przytulne miejsce tuż obok Uniwersytetu.

Sklepik leży trochę na uboczu, ale bardzo blisko Traktu Królewskiego

Sklepik leży trochę na uboczu, ale bardzo blisko Traktu Królewskiego

Okazuje się, że gofry, którymi zajadamy się na każdych wakacjach nad morzem, są wielce monotonne – jasne ciasto plus słodki dodatek. Owszem, takie są w „Sklepie”, ale mamy tutaj też gofry na cieście ciemnym, razowym, oraz – co chyba najciekawsze – gofry o smaku wytrawnym, np. z wędzonym kurczakiem, łososiem i jogurtem, ziemniaczany z czosnkiem, a nawet z jajkiem sadzonym.

Wersja wytrawna - z łososiem

Wersja wytrawna – z łososiem

O ile się najemy obiadowo, i nie mamy dość,  na deser warto wziąć gofra kakaowego z masłem orzechowym i z powidłami wiśniowymi, które skądinąd można osobno kupić w słoiczkach. Albo jabłkowo-cynamonowego.

Wersja deserowa, z masłem orzechowym i powidłami

Wersja deserowa, z masłem orzechowym i powidłami

Do picia mamy cały zestaw kaw, herbat, ale też mleko sojowe czy idealną na zimę rozgrzewającą herbatę.

Wnętrze jest małe, ale przytulne

Wnętrze jest małe, ale przytulne

W sklepie można kupić też świeże konfitury

W sklepie można kupić też świeże konfitury

Warto jeszcze podkreślić, że gofry są spore, tzn. dorosły człowiek jednym takim naprawdę może się najeść.

Mamy nadzieję, że narobiliśmy Wam smaku i do „Sklepu z goframi” wybierzecie się niebawem, polecamy 🙂

Sklep z goframi, ul. Bartoszewicza 9, facebook.com/sklepgofry, ceny od 12 do 16 zł, każdego gofra można zamówić w wersji bezglutenowej, godz. otwarcia 10.00-20.00.

Tekst i zdjęcia: Jarek Zuzga