Widywaliście w Warszawie zapaleńców, którzy jeżdżą na rowerach po boiskach szkolnych, wymachując kijami i próbując przejąć piłeczkę? Jesteście ciekawi co potrzebne jest, by grać w bike polo? Chcieliście kiedyś sami spróbować?

Na nasze pytania odpowiedział Piotrek Pustoła, gracz bike polo, którego drużyna zajęła czwarte miejsce w tegorocznych Mistrzostwach Polski.

2

Osprzęt każdego gracza, czyli rower przystosowany do gry, kij i ochraniacze (fot. Iza Kieszek)

Jak powstało bike polo?
My gramy w hardcourt bike polo, na twardej nawierzchni i to zaczęło się w 2004 roku w Seattle, grę wymyślili kurierzy rowerowi. W Polsce bike polo wystartowało w okolicach 2009 roku. Według podań historycznych w bike polo na trawie grali brytyjscy arystokraci.

Czy każdy może uprawiać ten sport?                                                                                                                                                     Oczywiście. Chłopaki, dziewczyny, młodzi, starzy, nie ma znaczenia. Wystarczy mieć rower. W Warszawie przedział wiekowy to 18-40. Niestety nadal w polo gra zdecydowanie więcej chłopaków dlatego chcemy zachęcać nowych graczy do spróbowania swoich sił.

Co jest potrzebne by uprawiać ten sport?
Na samym początku wystarczy rower. Obojętnie jakiego rodzaju, góral, szosa, ostre koło czy wolnobieg, nie ma znaczenia. Do gry oprócz roweru potrzebny jest kijek i piłeczka. Kijki robimy sami z narciarskich i dodajemy na zakończeniu plastikową końcówkę.

W miarę jak umiejętności idą w górę oczywiście zmienia się też sprzęt, ze zwykłych rowerów przesiadamy się na specjalne rowery do bike polo, różniące się geometrią, normalne pedały zmieniają się na wpinane, pozwalające przypiąć się do roweru, robimy coraz lżejsze kijki i coraz mocniejsze końcówki. Specyficznym elementem roweru do bike polo są dyski na koła, które chronią szprychy przed wyrwaniem przez piłkę lub kij.
Oprócz tego oczywiście ochraniacze i kask, najlepiej z kratą chroniącą twarz, większość zawodników kupuje kaski hokejowe.

Ilu graczy jest teraz w Warszawie?
Za mało. Aktywnie grających jest mniej więcej 14 osób, tych które grały i przestały, też by się trochę znalazło, część wyjechała za granicę.

Gdzie w Warszawie można spróbować tej gry?
Gramy na boisku na Foksal. Niestety musimy je dzielić z koszykarzami i piłkarzami. To jest jeden z większych problemów warszawskiego bike polo – nie mamy miejsca dla siebie, gdzie moglibyśmy przyjechać i na spokojnie pograć.

Opowiedz kilka słów o akcji „Bike Polo dla każdego”, która startuje we wtorek 23 września.
W każdy wtorek od 17:00 będziemy uczyć nowych ludzi na Foksal. Tak jak mówiłem, na początek wystarczy tylko rower. Resztę sprzętu, czyli kije i piłki organizujemy my. Ważne jest to, że to będą gry kierowane do początkujących, nikt nie musi się stresować, że będzie grał z mistrzami polski, i że nie będzie miał szans. 😉 Będziemy tak organizować gry, żeby wszyscy jak najwięcej się nauczyli i dobrze się bawili.

Szczegóły znajdziecie tu.

Zawodnicy podczas gry (fot. Iza Kieszek)

3

Kije do gry (fot. Iza Kieszek)

Rozmawiała: Iza Kieszek