W 1977 roku zostało oddane do użytku pierwsze w stolicy centrum handlowo-usługowe skupione pod jednym dachem – Uniwersam Grochów. Umiejscowione w sercu dzielnicy, miało być być ikoną warszawskiego handlu. Tu było wszystko: zakłady fotograficzne, totolotek, pralnia, bank, kiosk Ruchu, kwiaciarnia, zegarmistrz, restauracja Astoria, kawiarnia z dyskoteką i salon fryzjerski.
Na pierwszym piętrze mieścił się jeden z bardziej ekskluzywnych salonów fryzjerskich z biosauną.
Podczas odwiedzin w salonie dowiedziałam się, że sporo pracownic jest zatrudnionych tutaj od samego początku. Chociaż dziś miejsce świeci pustkami, warto się tam wybrać, aby poczuć klimat tamtych czasów.
fot. Magdalena Palińska
Bardzo dziękujemy za miłe słowa. Czekamy na wrażenia po wizycie u fryzjera.
Klasyka, bardzo fajne retro wnętrze, ale oddają to tylko czarno białe zdjęcia. Kolor zepsuł by efekt. Widzę ogromny potencjał z którego można zrobić perełkę w okolicy, ale trzeba zmienić sposób myślenia i pracy.
Podoba mi się, podoba mi się na tyle że skuszę się tam przejść i zobaczyć to na własne oczy.