Choć Cafe Spokojna już od pewnego czasu gości na kulinarnej mapie Warszawy, ja trafiłam tam całkiem niedawno. Mogłoby się wydawać, patrząc na lokalizację kawiarni, że to daleko od wszystkiego i nikt tam nie dotrze. Jakież było moje zaskoczenie, kiedy po przejściu dość ponurą ul. Spokojną od strony ul. Okopowej, przy wyjątkowo paskudnej deszczowo-błotnistej aurze, jaka panowała tego dnia, trafiłam do miejsca niemal po brzegi wypełnionego ludźmi. Miłe zaskoczenie atmosferą, a co z jedzeniem?

20150124_152749

Wszyscy którzy mnie znają, wiedzą, że jestem ogromną miłośniczką serników i próbuję je wszędzie – nie mogło być i tu inaczej, kiedy w karcie zobaczyłam „sernik nowojorski”. Szybko nadeszło pierwsze małe rozczarowanie: chciałam zobaczyć, jak wygląda ciasto, niestety od kelnera dowiedziałam się, że takiej możliwości nie ma. No ale dobrze, rozentuzjazmowana postanowiłam brać tego kota w worku. Sernik, który dostałam na talerzu, szybko ostudził mój entuzjazm. Nie miało to nic wspólnego z sernikiem nowojorskim, który w założeniu ma być jedwabiście kremowy, delikatny, mocno wilgotny. Ja dostałam sporą porcję zbitego i twardego ciasta, w które trudno było wbić widelec. Całość ratowały zmiksowane truskawki. Gdybym miała możliwość zobaczyć ciasto wcześniej, udałoby się uniknąć tej przykrej niespodzianki, bo z pewnością wybrałabym z karty coś innego.

20150124_142430

Na tym jednak koniec rozczarowań w Cafe Spokojna. Kawa była smaczna. Pizza dobra, na cienkim chrupiącym cieście, a świeżo wyciskany sok z marchwi bardzo intensywny – pyszny! Atmosfera przyjemna – łatwo dało się zapomnieć o ponurej pogodzie na zewnątrz. Warto też wspomnieć, że ceny są tam całkiem przyzwoite (herbata – 7 zł, kawa – od 5 do 12 zł, dania główne – do maks. 30 zł). Chętnie więc jeszcze wrócę na Spokojną, wymazując z pamięci sernikową wpadkę.

20150124_141456

20150124_142420

 

20150124_141527

 

Cafe Spokojna, ul. Spokojna 15, godziny otwarcia: codziennie w godz. 12.00-22.00, strona internetowa: http://spokojna15.com, profil na Facebooku: https://www.facebook.com/spokojna15?fref=ts

 Tekst i zdjęcia: Magda Liwosz