Zapraszamy do fotorelacji z wycieczki po ul. Filtrowej, z cyklu „Warszawa NAJ”, któremu patronujemy.
Oprócz ekipy Fotospacerów to szare chmury i mżawka przywitały na miejscu zbiórki uczestników III fotospaceru Warszawa NAJ z firmą Samsung. Tym razem spacerowaliśmy po NAJczystszej ulicy Ochoty – Filtrowej. Najważniejsze jednak, że wbrew obawom niektórych pesymistów podczas naszego spaceru w ogóle nie padało ;-). W grupie oczekujących na rozdanie sprzętu dostrzegliśmy stałych bywalców, ale też nowe twarze, co nas bardzo ucieszyło. Na zdjęciu widać jak się pilnie „uczymy” obsługi sprzętu pod czujnym okiem Tomka, a właściwie Tomków.
Na początek ruszyliśmy bardzo zieloną ulicą Sędziowską – jednych zainteresowało kolorowe, wesołe przedszkole, innych willa przy Filtrowej związana ze słynnym amantem II RP Eugeniuszem Bodo, a jeszcze innych fantastyczny model samochodu zaparkowany w pobliżu ;-).
Tym razem oprócz Weroniki Kołacz z Warszawskiej Fabryki Spacerów gościnnie oprowadzała nas historyk sztuki Katarzyna Uchowicz. Kasi właśnie zawdzięczamy m.iinymi ciekawe opowieści o nieistniejącym już niestety domu Hansenów czy opis detalu architektonicznego na istniejącym nadal na szczęście budynku przy ulicy Rudawskiej.
Ulica Langiewicza to historia o dramatycznych powstańczych losach prezydenta Wojciechowskiego, salonie towarzysko-literackim Ireny Krzywickiej, który prowadziła na przełomie lat 50-tych i 60-tych w domu swojego słynnego teścia Ludwika Krzywickiego.
Na stopniach tzw. „Małego Belwederu” odbyło się ćwiczenie fotograficzne. Tomek zachęcił nas do robienia dwóch portretów: wesołego, pełnego życia i energii – przy odremontowanych drzwiach budynku i drugiego i „smutnego” przy starych, zniszczonych drzwiach i zarośniętych stopniach w innej części tego samego domu. Rezultaty naszych działań foto wyszły świetne (co można zobaczyć w galerii na Fotospacery.pl) przede wszystkim dzięki cierpliwości i urokowi modelki Oli, która jest także stałą bywalczynią naszych fotospacerów.
Po dotarciu do bohaterki naszego spaceru ulicy Filtrowej, mogliśmy przekonać się o ogromnej roli prezydenta Sokratesa Starynkiewicza w przemianie Warszawy w drugiej połowie XIX wieku: z zacofanego prowincjalnego miasta do nowoczesnej metropolii. Decyzja Starynkiewicza o budowie Stacji Filtrów i nowej sieci wodociągów miała ogromne znaczenie dla miasta i życia codziennego jego mieszkańców, a Filtry do dziś stanowią jeden z najważniejszych i najpiękniejszych zabytków przemysłowych XIX-wiecznej Warszawy.
Dzięki Elżbiecie Leszczyńskiej, współwłaścicielce kawiarni „Kolonia” mieszczącej się na rogu ulicy Łęczyckiej i Ładysława z Gielniowa mogliśmy posłuchać o idei i początkach funkcjonowania tego tak ważnego i lubianego miejsca wielopokoleniowych spotkań towarzyskich na mapie Starej Ochoty.
W parku Wielkopolskim wśród kwitnących bzów i bardzo zielonych po deszczu drzew mieliśmy okazję popatrzeć na popisy gimnastyczne Oliwi Mioduszewskiej ze Studia Tańca i Gimnastyki Artystycznej Yuldance.
Mijając kolejne kamienice przy ulicy Filtrowej wspólnie rozwiązywaliśmy też zagadkę: z czym, a właściwie z kim wiąże się skrót „Czerbieta”…, a wspomnienia wnuczki znanej aktorki Joanny Szczepkowskiej o pisarzu i znawcy antyku Janie Parandowskim pozwoliły nam spojrzeć na Jego osobę z trochę innej, bardziej rodzinnej perspektywy.
Spacer zakończyliśmy na gwarnym placu Narutowicza, ale jeszcze wcześniej odwiedziliśmy pewne magiczne podwórko, które niczym Sezam otwarło się dla nas na chwilę
Póki co dziękujemy wszystkim uczestnikom za niezwykle pozytywną, pełną żartów atmosferę naszego majowego fotospaceru.
tekst: Weronika Kołacz, fot. Arek Uriasz, Kasia Uchowicz, Weronika Kołacz